niedziela, 2 lutego 2014

127. Słowacja


Mój pierwszy off ze Słowacji okazał się być dublem - rok temu dostałam niemalże identyczną kartkę z Czech. Jednak tak uwielbiam Krecika, że nigdy nie mam go dość. Każda kartka jest dla mnie wyjątkowa, dlatego niezbyt długo ubolewałam nad faktem, że już taką mam :)

My first official card from Slovakia turned out to be a double - a year ago I received almost identical card from Czech Republic. Although I love Krtek that much that it's never enough for me. Every card is special to me so it didn't take me long being sad about the fact that I already have it :)

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz