piątek, 18 marca 2016

153. Irlandia


Nieco spóźniłam się z kartką, wszak Dzień św. Patryka był wczoraj, jednak wesoły nastrój mnie nie opuszcza. Mimo, ze nie mam z Irlandią nic wspólnego, to bardzo lubię irlandzką muzykę i taniec, a także samych Irlandczyków, którzy wzbudzili sympatię wszystkich Polaków w czasie Euro 2012. Nikt chyba nie zapomni, jak śpiewali "The Fields of Athenry" podczas meczu z Włochami - do tej pory mam ciarki, jak tego słucham.
Niewątpliwie Irlandia jest bardzo ciekawym krajem i mimo wielu Polaków, którzy jeżdżą tam do pracy, nadal nieodkrytym i nieco dzikim. Ponieważ poza Dublinem i innymi wielkimi miastami, istnieją takie małe urocze wioski, które tylko czekają, żeby ktoś przyjechał i się nimi zachwycił. Mam nadzieję, że będę w przyszłości taką osobą :)

152. Polska


Dawno nie byłam już w domu, a to oznacza dużą tęsknotę za moimi kotami. Jak już człowiek raz posmakuje tego miękkiego futra ocierającego się o nogi, albo mruczącego na kolanach, ciężko jest odejść bez żalu. Jak już będę na swoim, pierwsze, co zrobię z moim (już wtedy) mężem, będzie adopcja przynajmniej dwóch futrzaków :) 
Jeśli chodzi o cytat, jest on bardzo prawdziwy u nas w domu - Felek to prawdziwy rozrabiaka i już nie raz zdarzyło mu się zjeść kwiatka lub zrzucić coś ze stołu, ale nikt nie jest w stanie złościć się na niego, gdy spojrzy tymi wielkimi oczami i zacznie mruczeć.. :)

Jeśli chodzi o konkurs, wrzuciłam Wasze numerki do maszyny losującej, która wytypowała na zwycięzcę nr 1 - czyli krawca :) Postaram się jak najszybciej wysłać nagrodę.