niedziela, 15 września 2013

113. Polska


Ta piękna kartka to moja kolejna zdobycz z postallove - całkiem świeżego sklepu na polskim rynku, który całkowicie zawładnął sercami postcrosserów. Właścicielka, Ewa, która sama wysłała niejedną pocztówkę w tym projekcie, doskonale wiedziała, jakich pocztówek nam brakowało. Subtelnych, przedstawiających polskie jedzenie, koty w ciekawych ujęciach, eleganckie retro, plakaty. Swój sklep prowadzi z sercem i niestrudzenie szuka nowych zdjęć na kartki, sprowadza bajeczne taśmy i naklejki. Odkąd założyła postallove mój portfel nieustannie cierpi, ale za to oczy się cieszą na widok tych wspaniałości, które niekiedy aż żal wysyłać. Jestem pod wrażeniem, jak świetnie można połączyć pracę z tym, co się kocha i szczerze mówiąc, delikatnie tego Ewie zazdroszczę. Ale czyż każdy z nas nie chciałby dostawać wynagrodzenia za swoją pasję? :)


This beautiful card is my another catch from postallove - quite fresh postcard shop in Poland, which completely captured the postcrossers' hearts. The owner, Ewa, who sent many postcards in this project by herself, exactly knew what kind of postcards were missing. Subtle, showing Polish food, interesting frames of cats, elegant retro, posters. She runs the shop with her heart and is looking for new photos for cards and brings new stickers and tapes tirelessly. Since she established postallove my wallet suffers, but my eyes are so happy to see all those amazing things which sometimes is even hard to send. I'm impressed with how you can connect your job with something you like to do and, honestly, I'm a little bit jealous of Ewa. But is there anyone who didn't want to get paid for doing his passion? :)


1 komentarz:

  1. Hej! Czy wysyłałaś mi adres w związku z candy, bo tylko Twojego nie mam. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń