czwartek, 26 września 2013

119. Litwa




Jako właścicielka kota z uśmiechem patrzę na tą pocztówkę, ponieważ jest w niej bardzo wiele prawdy. Mimo, że koty są uważane za wyniosłe i zdystansowane, to jednak są bardzo towarzyskie i lubią przyglądać się domownikom w czasie ich codziennych zajęć. Nasza kotka uwielbia rano obserwować mamę, gdy ta suszy włosy - siada sobie na toalecie i słucha buczenia suszarki. Bardzo lubi też towarzyszyć przy robieniu obiadu oraz mi, gdy nakładam sobie makijaż, tak jak dziewczyna z pocztówki. Niesamowicie fascynują ją moje pędzle, dlatego ciągle zrzuca je na podłogę, gdy próbuje się z nimi bawić. 
Tak, lubię koty i chyba to widać :)


As the cat's owner I smile while watching this postcard because it's so true. Despite cats are considered to be proud and distant, they're very friendly and like to watch the inmates during their everyday activities. Our cat loves to observe my mom drying her hair in the morning - she sits on the toilet and listens to the hair dryer's buzz. She also likes to accompany during making a dinner and myself during doing a make up, like the girl from the card. She's totally fascinated with my brushes so she's still throwing them down when she's trying to play with them.
Yes, I like cats and I think it's obvious :)


 

2 komentarze:

  1. Prześliczna pocztówka :) również uwielbiam kociszcza :D

    http://trampkowapoczta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakbym widziała swoją kotkę , która siedzi przed lustrem jak się maluję :D uwielbiam koty :) a pocztówka rewelacyjna ! :) Magda.

    OdpowiedzUsuń